Żaglowiec „Lwów”

Dla marynistów i żeglarzy gratka – główny bohater Zwu morza Stach Tyszewski – gnany romantycznymi marzeniami – zostaje kapitanem żaglowca.

Żaglowiec ten, zwany w filmie Jolą, „grany” jest przez trzymasztową fregatę „Lwów” – nasz pierwszy żaglowiec szkoleniowy tworzącej się przed wojną marynarki morskiej.

W filmie zobaczymy sceny na pokładzie żaglowca i wciąganie żagli.

Czy pośród marynarzy sfilmowani zostali uczniowie Szkoły Morskiej w Tczewie?

„Lwów” został zakupiony od marynarki holenderskiej w 1920 r. która zakupiła go od Anglików. Służył na morzu już 60 lat, pływając w regularne rejsy do Indii i Australii.

Został pozbawiony rei na trzecim maszcie i przebudowano go na potrzeby szkoleniowe. To nasza pierwsza polska bandera, która przekroczyła równik w sierpniu 1923 r.

Tutaj uczył się fachu K.O. Borhard, więc wszystkich, którzy chcą dowiedzieć się więcej o „Lwowie” odsyłam do jego książki „Znaczy Kapitan”.

W dalszej części filmu pojawią się również sceny manewrów morskich i wystrzeliwania torpedy, kręcone na torpedowcu „Kujawiak”.

Joanna Walkiewicz